Samotne myśli

Pustka ...

Wszechobecna, wypełniająca cały mój świat...

Już nie pamiętam kiedy tak pusto było w moim życiu. 

I próbuje sobie to poukładać na tyle by funkcjonować w tym świecie... ale chyba nie potrafię ..

Czemu nie potrafię być egoistką i podejść do tego wszytskiego bez emocji...?

Czemu tak bardzo się wszytskim przejmuje...?

Czemu nie potrafię zmienić swojego życia na lepsze...?

Czemu to tak boli ......?

Poukładać sobie w głowie, żeby wreszcie być szczęśliwą...

Wszystko jest po coś ..

Karma wraca ...

Tak miało być ....

"Nasz życie skłąda się z chwil .. Każda zbliża do końca...

Niech mijają... wszystkie.

Chwile wszystkie zaklęte w tej jednej..."

Nie wiedziałam co to szczeście i pięknę chwile póki nie poznałam Ciebie.... Przez chwile poczułam coś czego nie czułam nigdy.

W Twoich oczach widziałam to co chciałam widzeć w oczach innych...

Patrzyłeś na mnie... przytulałeś i BYŁEŚ...

BYŁEŚ wtedy kiedy było źle i kiedy było dobrze....

Poczułąm spokój i coś wyjątkowego...

Poruszyłeś najczulszą ze strun i sprawiłeś, że poczułam się silniejsza. 

Tak bardzo chciałabym, żeby ta chwila trwała na zawsze .. żeby nigdy się to nie skończyło...

tak bardzo chciałam czuć się potrzebna... tak jak przy Tobie...

I boli, bo nie potrafię ogarnąc własnego życia tak jak powinnam... boje się ..nie umiem byc egoistka i myślę o innych nei o sobie..

I wiem, że zasługujesz na kogoś lepszego ... i że znajdziesz taka osobę ... bo jesteś taki jakich nie ma już ...

Straciłam ... i nie chce mi się żyć..